POLSKA SZABLA WZ1934 BEZ POCHWY -BÓG HONOR OJCZYZNA
Prezentowany model jest wierną repliką oryginału (waga i wymiary jak w oryginale).
REPLIKI NASZEJ FIRMY CENIONE SĄ PRZEZ NAJWYŻSZEJ KLASY KOLEKCJONERÓW.
ŚWIETNIE NADAJĄ SIĘ NA PREZENT M.IN. DLA: SZEFA, MĘŻA, CHŁOPAKA ITP.
W OFERCIE POSIADAMY TAKŻE EKSKLUZYWNE OPAKOWANIA DREWNIANE ORAZ SZEROKĄ GAMĘ PRODUKTÓW DO EKSPOZYCJI REPLIK BRONI PALNEJ I BRONI BIAŁEJ, TAKICH JAK : RAMY, ZAWIESZKI, STOJAKI, TABLA itp.
Producent: Płatnerze Hiszpańscy (WZ 1934)
długość 95 cm
waga: 1,1 kg
Model ten wykonany jest z wysokowęglowej stali toledańskiej. Szabla nie jest naostrzona ani przystosowana do ostrzenia.
Na ostrzu wygrawerowany jest napis "BÓG HONOR OJCZYZNA".
Druga strona ostrza jest gładka, przystosowana do wykonania graweru okolicznościowego.(ostrze wymaga konserwacji)
Rękojeść wykonana jest z drewna.
Cena nie dotyczy prezentowanego na zdjęciach stojaka.
CIEKAWOWSTKA:
W Instytucie Badań Materiałów Uzbrojenia stworzono prototyp szabli, która pod oznaczeniem wzór 1934 przyjęta została przez komisję pod przewidnictwem gen. bryg. B. Wieniway-Długoszowskiego i zatwierdzona do próbnej produkcji i użytku.
Po próbach poligonowych przez kadrę oficerską i szeregowych, które wykazały funkcjonalność i odpowiednie właściwości wytrzymałościowe, Huta "Ludwików" rozpoczęła produkcję seryjną szabel wzór 1934 i do 1 lipca 1934 r. wykonała 39 564 egz., które wprowadzono do wyposażenia oddziałów kawalerii i składnic, a ze względu na wyprodukowanie dużej liczby szabel otrzymały je także inne jednostki.
Mimo tak dużej liczby wyprodukowanych szabel, stanowią one obecnie kolekcjonerską rzadkość i osiągają wysokie ceny.
Jednym z wczesnych egzemplarzy była szabla wzór 1934 niklowana z uchwytem pomalowanym na kolor czarny i napisem w kartuszu z ornamentem roślinnym wykonanym kursywą: NACZELNEMU WODZOWI. Została ona wręczona Edwardowi Rydzowi-Śmigłemu jako prezent Huty "Ludwików" z okazji mianowania do marszałkiem Polski w 1936 r.
" KTO KRAJ SWÓJ KOCHA I BOGA SIE BOI
MA SZABLĘ, KONIA, O RESZTĘ NIE STOI"
Jan Ursyn Niemcewicz " Stefan Czarnecki" fragment